VIIC na scenie.
Zaczynamy przedstawienie!
Na widowni pokolenie inne,
gdyż to spotkanie teatralno – rodzinne.
„Zagadka Marka Zagadki”
– żaden morderca nie obędzie się bez wpadki.
Humorem i filmem wielu pokonamy,
bo na rozrywkę na poziomie patent już mamy.
„Picie to nie życie”
– żyj wobec tego należycie.
Matko, kochaj swoje dziecko,
bowiem alkohol działa zdradziecko.
„W wigilijną noc”
miłości i … nienawiści moc.
Bezdomni – domu nie mają,
ale innych w rozwiązaniu ich problemów pomagają.
„Ciemna strona kujona”,
czyli nauka wobec siły smartfona kona.
Matka się stara, dzieciak dokazuje,
jednak przed obliczem sądu kapituluje.
„Ciemniejsza strona Janusza”,
kiedy z życia rodzinnego ulatuje … dusza
… duch życzliwości i miłości, bez złośliwości i złości,
niech w każdej rodzinie zagości!
W tym nastroju optymistycznym,
a wielokroć nawet komediowo – lirycznym,
pełni podziwu dla weny, pracowitości i artyzmu,
żegnamy VIIC w apogeum jej kreatywizmu.
Oklaski …
Oklaski!
Oklaski !!!
Urszula Sobczak
zdjęcia U. S. i Iga Zatylna