Na jednej z czwartkowych lekcji uczniowie klasy III f, pracując w parach, „robili zakupy ”, a właściwie planowali, co chcieliby kupić w markecie. Kolejnym zadaniem, o wiele trudniejszym, było policzenie, ile trzeba zapłacić za te wszystkie artykuły. Dzieciom zadanie bardzo się podobało, a obliczeniom nie było końca – ile par, tyle sposobów. Wszyscy podeszli do tematu ambitnie i jestem z nich bardzo dumna. Musimy to kiedyś powtórzyć, ale tym razem może naprawdę.
Mariola Polak
a child walking towards the school and the trees loaded with books pages as if they were falling leaves in autumn